Zanim zaczniemy działać w pracach tynkarskich koniecznie trzeba skończyć każde prace stanu surowego, muszą być zrobione prace instalacyjne, zamurowane wszystkie przebicia, wgłębienia oraz umieszczone na swoich miejscach ościeżnice okienne oraz drzwiowe czy wniesione ewentualne meble. Pozwala się na umieszczenie mebli wbudowanych po skończeniu prac tynkarskich, ale to wyjątki. Tynki warto robić w temperaturze nie mniejszej niż pięć stopni Celsjusza. Warto zabezpieczać dopiero co stworzone tynki przez parę pierwszych dób przed słońcem, okrywaniem matami bądź oblewaniem wodą. Do zrobienia tynków poleca się podchodzić po skończeniu osiadania i pomniejszania murów, czyli dopiero po około pół roku od ich powstania.(uprawnienia budowlane kontakt) Do tego warto pamiętać, by wilgotność muru podczas zaczynania prac tynkarskich nie przekraczała ośmiu procent.
Prace tynkarskie
Odbiór tynku
Do odbioru tynku dochodzi po tygodniu od jego stworzenia. Jak widnieje niepewność co do złej przyczepności tynku do płaszczyzny, wtedy czas odbioru może się przesunąć do trzech tygodni. Zanim wykona się odbiór, warto skontrolować, czy podczas procesu tynkowania temperatura na zewnątrz nie równała się zeru czy niżej, i czy tynk został odpowiednio uchroniony przed mrozem. Odbiór tynku to w skrócie skontrolowanie:
-przyczepności do płaszczyzny i ewentualnych mankamentów,
Aby wentylacja była lepsza da się używać nadmuchu wentylatorem powietrza zewnętrznego nie ciepłego, jak temperatura na zewnątrz nie spadła poniżej pięciu stopni w tym samym czasie warto pamiętać, żeby nie dopuścić do zamarznięcia tynków środkowych. Tynki zewnętrzne poleca się robić jedynie w cieplakach. Tynki potrafią ulec deformacji przez:
Zmoczenie niszczy spójność tworzywa wiążącego, przez co tynk szybciej będzie podatny na uszkodzenia. Długie zawilgocenie złączone ze skraplaniem wilgoci na płaszczyźnie tynku sprawia pozbywanie się spoiwa. Jak zmoczony tynk zamarznie, to woda jaka była w jego środku powiększy się i tynk napęcznieje. Pojawią się pęcherze, jakie potem samoistnie odpadną i pojawią się odparzenia. (akty prawne uprawnienia budowlane)
Deformacje tynków
Większość deformacji tynków da się zauważyć od razu i nie warto tracić czasu na badania. Tynki odparzone nie mają innego wyglądu z zewnątrz od tych nie odparzonych. Jak mamy pewne podejrzenia, że tynk jest odparzony, warto go stuknąć młoteczkiem. Tynk odparzony podczas tej czynności dałby charakterystyczny, pusty dźwięk. Tynk odpowiednio związany z płaszczyzną da klarowny odgłos. Tynki, na jakich widać plamy, czyli takie do jakich dostała się woda, warto skontrolować ostrzem gwoździa, jakie sprawi w nim wielką rysę. Opukując tynk określamy w nim punkty zdeformowane. Zdeformowane tynki można skategoryzować na:
Zbite punkty tynkujemy identyczną zaprawą, z jakiej zrobiony został tynk poprzedni. Jak tynk został zbity w pełni, fundament da się polać obojętnie jakim tynkiem. Tynki reperowane w kilku punktach, dużo razy malowane, z jakich usunięto resztki farby oraz tynki o zdeformowanej płaszczyźnie ratujemy przetarciem. Jest to położenie świeżej gładzi. Robi ją dobierając ją odpowiednio do typu tynku z zaprawy wapiennej, cementowej bądź gipsowej i nanosimy na wcześniej zmoczony tynk, wygładzając i przecierając packą. Tynki o płaszczyźnie niemocno zniszczonej po usunięciu poprzednich warstw malarskich przecieramy przy użyciu pędzla ławkowca, nakładając nim gładź. Rysy i szczeliny nie mogą zostać jedynie zatarte zaprawą, bo niedługo po tym znów się otworzą. (program egzaminu na uprawnienia) Nie warto też rys zaprawiać zaprawą gipsową, bo spęcznieje i pojawi się na płaszczyźnie tynku wiele nierówności i wgłębień. Pęknięcie trzeba naciąć końcówką kielni bądź przecinakiem. Potem taką rysę warto mocno polać wodą i wypełnić zaprawą.
