Z sąsiadem za pan brat
Nadzór budowlany udostępnił analizy, które wskazują na to, że większość spraw, jakimi się zajmuje pochodzi bezpośrednio z sąsiedzkich donosów. Wydaje się to wręcz niebywałe, a jednak, ponieważ ich ilość wynosi co najmniej 80%! Sprawdźmy, jakie sprawy są najczęściej przedmiotem sąsiedzkich donosów i co się w nich znajduje. (uprawnienia budowlane cena)
Walka pod własnym nazwiskiem
Analizy wskazują, że około 70-80% spraw, którymi zajmuje się nadzór budowlany pochodzi z sąsiedzkich donosów. Choć anonimów jest równie wiele to nimi nadzór budowlany najczęściej się nie zajmuje. Jak się okazuje, donosów nie anonimowych jest bardzo dużo, co w większości przypadków może dziwić. Jeżeli chodzi o tego typu donosy to najczęściej mamy do czynienia ze sporami, które są przedmiotem sąsiedzkiej relacji. Bywa, że donosy są niejako objawem sąsiedzkiej zazdrości bądź tego, by za wszelką cenę utrzymać pierwotny widok za oknem, który sąsiad może nam popsuć. W naprawdę niewielu przypadkach mamy do czynienia z donosami, które faktycznie są złamaniem prawa. Nie da się ukryć, że protestów dotyczących różnego rodzaju rozwijających się nowych inwestycji jest wiele. Okazuje się, że równie sprytni okazują się właściciele właśnie tych nieruchomości, którzy często z naruszeniem prawa budują swoje domy. (uprawnienia budowlane segregator)
Urzędnik załatwi
Jako ludzie wierzymy w powszechnie panujące przekonanie, że jeżeli sprawa zostanie skierowana do urzędu, z pewnością zostanie załatwiona. Takie przeświadczenie ma związek z dawniej pojmowanym statusem społecznym, jakim cieszył się urzędnik. Dziś, nie da się ukryć, jest on najczęściej traktowany źle i wymaga się od niego, by rozwiązywał wszystkie problemy świata. Tymczasem jest to tylko osoba, która realizuje swoje obowiązki w świetle prawa. Na postrzeganie urzędnika w taki sposób ma wiele czynników, jednak najważniejszymi z nich są ich niskie zarobki i taki sam społeczny status. To sprawia, że gorzej się ich traktuje, a oni sami – często niezbyt dobrze przykładają się do pracy i czasami nie mają wystarczającej wiedzy. Wiemy też, że Polacy nie stoją ramię w ramię z prawem, a więc lubimy się kłócić z wyższymi instancjami. Czasami czerpiemy wręcz z tego przyjemność zwłaszcza, jeżeli urzędnik przyzna nam rację. (uprawnienia budowlane testy)
Problem z nazewnictwem
Nie mniej odpowiedzialne w tym zakresie okazuje się polskie prawo, ponieważ i ono nie ułatwia urzędnikom sprawy. Często sprawy nadzoru budowlanego przekazywane są z urzędu do urzędu, ponieważ kwestia jest tak sporna, że ciężko ją dobrze zdefiniować. Wyroki sądów również nie bywają pomocne, ponieważ wiele wyroków, zwłaszcza sądów różnych instancji odbiega od siebie. Jeżeli chodzi o postępowanie dotyczące pozwolenia na budowę to można tylko raz żądać uzupełnienia dokumentów, a nagminne bywa wielokrotne ponawianie żądania i przeciąganie w ten sposób sprawy. Oczywiście nie jest to regułą, jednak często tak właśnie bywa. (uprawnienia budowlane 2023)